6 porad na zadbaną sierść psa

Hrabia Cahir husky
Hrabia Cahir wł. Marek Maślany

Sierść każdego psa wymaga pielęgnacji. Są rasy, które wymagają od właściciela wielu zabiegów pielęgnacyjnych, a są też takie, którym wystarczy niezbędne minimum. Czesanie czworonoga, wbrew pozorom, nie należy do prostych zabiegów. Wymaga od opiekuna czasu i cierpliwości, szczególnie w okresie jesiennym i wiosennym, kiedy to pojawia się w mieszkaniu zwiększona ilość sierści. Czesanie i szczotkowanie sierści, oprócz względów estetycznych i stanu podłóg, czy mebli w domu, ma wpływ na kondycję zdrowotną psa.

1. Linienie

Sierść, podobnie jak włosy u człowieka, regularnie wypada. Na jej miejsce pojawiają się nowe włoski. Proces nie przebiega płynnie, więc pod warstwą nowej sierści chowa się tak zwany podszerstek, czyli miękkie kłęby starej sierści. Podszerstek, to gęsta, mięciutka i krótka, warstwa futra, znajdująca się pod właściwą okrywą włosową. To właśnie warstwa podszerstka i warstwa włosa okrywowego tworzą sierść. Podszerstek jest nieprzemakalny i stanowi ochronę termoizolacyjną, pełniąc ważną funkcję regulującą ciepłotę ciała. Zależnie od pory roku, temperatury, rasy psa podszerstek może być mniej lub bardziej obfity.

Gęsty i zbity podszerstek mają np. husky, łajka, alaskan malamut, berneński pies pasterski, akita. Do ras bez podszerstka lub małej jego ilości zalicza się np. charty, rhodesian ridgebacki, ametican pittbullteriery, maltańczyki, czy yorki. Linienie nasila się w okresie wiosenno-jesiennym. Można wówczas zaobserwować znaczny wzrost ilości sierści w domu lub nagromadzone kłęby sierści na psie.

To sprawia, że pies ma prawo czuć dyskomfort, dyszeć z gorąca lub odczuwać silne swędzenie w miejscach nagromadzenia podszerstka w sporych ilościach.

2. Pasożyty – nieproszeni goście

Zaniedbana, niewyczesana sierść psa to doskonałe miejsce dla różnego rodzaju owadów i pasożytów, w tym przede wszystkim obecnych wszędzie, niebezpiecznych kleszczy, które ukryte w kłębach sierści mogą pozostać niezauważone i zagrozić życiu pupila. Obecnie na rynku producenci prześcigają się w dostarczaniu na rynek wszelkich preparatów zwalczających tę plagę, niestety nie spowodują one, że uniknie się konieczności regularnej pielęgnacji sierści psa. Im częściej będziemy śledzić, jaki jest stan sierści, tym napotkamy mniej problemów z przypadkowymi mieszkańcami tejże materii.

3. Kołtuny

Spora ilość starej sierści przyczynia się do powstawania trudnych do rozczesania kołtunów. Splątane włosy, których nie można rozczesać bez uszkodzenia właściwej struktury włosa u psów z dłuższą okrywą włosową są typowym zjawiskiem i powstają na skutek nieprawidłowej pielęgnacji np. użyciu niewłaściwych preparatów lub lenistwu właściciela przy rozczesywaniu wymagających pielęgnacji włosów zwierzęcia. Na ten stan rzeczy mają też wpływ inne czynniki: wplątanie we włosy liści, siana, rzepów, gum do życia, odchodów pasożytów, cukierków, bądź też zlepienia kleistymi maziami.

Kołtuny mogą prowadzić do problemów zdrowotnych i infekcji bakteryjnych, np. splot włosa w uchu powoduje zapalenia ucha zewnętrznego. Kołtuny powstające w okolicach rodnych z kolei powodują, że zwierzę nie może prawidłowo pielęgnować i czyścić tych miejsc. Między pazurami są przyczyną grzybic lub innych schorzeń. Zapobieganie powstawaniu kołtunów wymaga od opiekuna poświęcenia czasu i dokładności podczas zabiegów.

Rasy długowłose wymagają codziennego czesania, przy użyciu odpowiednich grzebieni, bądź zgrzebeł, balsamów i olejków, które rozprowadzamy w małych ilościach po ciele zwierzęcia. Gdy już kołtun się pojawi, należy go delikatnie, powoli, sukcesywnie, pasmo po paśmie próbować wyczesać metalowym grzebieniem, zgrzebłem, stosując środki zmiękczające, a jeśli już wszystko zawiedzie należy kołtun uciąć lub nawet wygolić fragment sierści psa. Należy pamiętać, że jest to zabieg nieprzyjemny i często bolesny dla psa. Dbanie o to, by ograniczyć stres u zwierzęcia jest priorytetem.

4. Zanieczyszczenia sierści

Tyle, ile opiekunów, tyle teorii dotyczących regularności i sposobów kąpieli psów. Często właściciele używają „ludzkich” szamponów, nie zdając sobie sprawy, że takie mycie psa powoduje degradację włosa i kołtunienie. Niektórzy uważają, że kąpiel psom szkodzi, inni natomiast sądzą, że czworonoga powinno kąpać się codziennie. Tutaj znowu problem odnosi się do ras.

Rasy długowłose wymagają kąpieli częściej niż rasy krótkowłose. Najbardziej zdrowym podejściem do tego problemu jest zasada: kąpiel jest konieczna wówczas, gdy zajdzie taka potrzeba. Firmy groomerskie świadczą usługi pielęgnacyjne dla zwierząt, a w sklepach zoologicznych znajduje się szeroki asortyment profesjonalnych kosmetyków, dedykowanych konkretnym rasom lub strukturom włosów, umaszczeniu.

Używając odpowiednich środków do kąpieli, należy następnie powoli rozczesać sierść i wysuszyć. Takie zabiegi nie zawsze są komfortowe dla pupili, więc od szczenięcia należy je do nich przyzwyczajać. Jeśli używa się suszarki, należy dbać o to, by miała chłodny nawiew, a po wysuszeniu pies był ponownie wyczesany.

5. Środki do pielęgnacji

Współczesny rynek prześciga się w dostarczaniu szerokiego asortymentu dla psów. Często nagromadzenie produktów powoduje, że właściciel czworonoga traci głowę i rozkłada ręce, poddając się. Należy przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek i podejść do sprawy rzeczowo. Po pierwsze zastanowić się, jakiego mamy psa i jakie potrzeby ma jego sierść. Czy wymaga częstej pielęgnacji, czy wystarczy czasowo przeczesać okrywę włosową, by pozbyć się kurzu. Ważne jest również to, czy nasz pies będzie konkurował z innymi, biorąc udział w wystawach psich piękności, czy będzie przebywał zwykle w domu, czy z kolei głównie na dworze.

Problem dotyczy zwłaszcza psów o długiej sierści. Przede wszystkim należy zabiegi wykonywać w określonym miejscu, zaopatrzyć się w szampon dla psów, dostosowany do określonych predyspozycji włosa. Temperatura wody nie może być wysoka, ponieważ stanowi dyskomfort u psa oraz niszczy włos. Zwykle po nałożeniu szamponu odczekuje się kilka minut, masuje, po czym czynność powtarza. Następnie rozejrzeć się należy za odpowiednim grzebieniem, szczotką lub rękawicą wspomagającą rozczesywanie.

Jeśli już posiadamy te przedmioty można pomyśleć o balsamach, olejkach, odżywkach wzmacniających włos lub pomagających w rozczesywaniu. Koniecznie należy przeznaczyć dla psa odpowiedniej wielkości ręcznik, suszarkę oraz zabezpieczyć podłogę przed ślizganiem.

6. Artykuły pielęgnacyjne pierwszej potrzeby

Są osoby, które regularnie korzystają z usług groomera, są takie, które sporadycznie i takie, które nie korzystają w ogóle. Ważne jest, by pies cieszył się zdrowiem i był zadbany. W profesjonalnych salonach groomerskich psy czesane są na wysokich stołach, na których mogą swobodnie stać. Jest to najwygodniejszy sposób na pielęgnację psa.

Nie każdy może pozwolić sobie na kupienie osobnego stołu dla swojego pupila, przede wszystkim liczy się to, aby znaleźć miejsce do zabiegów. Cierpliwa i dokładna pielęgnacja sprawi, że psu łatwiej będzie ją znosić, a nawet polubić. Oprócz szczotek, grzebieni i specjalnych rękawic niektóre psy wymagają zgrzebła lub trymera.

Pielęgnacja dotyczy też łap. Do obcinania włosów służą nożyczki, a pazurów odpowiednie cążki lub pilniki. Uszy i oczy również wymagają dbałości.

W codziennej pielęgnacji sprawdzą się nasączone płatki do czyszczenia uszu, których nie należy wprowadzać głęboko, lecz oczyszczać płatek ucha. Oczy, a szczególnie kanaliki łzowe wymagają pielęgnacji również do tego przeznaczonymi nawilżonymi chusteczkami lub kroplami. Rasy białe, długowłose lub np. bassety czy buldogi wymagają starannej pielęgnacji zarówno uszu jak i oczu.

Eskarabahos